Dla osób dbających o swój stan wewnętrzny ważne jest nie tylko to, co jedzą, ale także jak. Winogrona to naturalna słodycz, która nie rani. Orzechy mają głęboki smak, który nie wymaga wzmocnienia. Razem te dwa produkty tworzą harmonijne połączenie, zwłaszcza jeśli jesz je powoli, naprzemiennie: kilka owoców – jeden orzech – przerwa.
Nie należy wybierać glazurowanych migdałów ani winogron z lodówki. Wszystko powinno być w temperaturze pokojowej, suche, niesmażone. Ta przekąska nie orzeźwia, nie pobudza. Jedynie wspomaga. Jest szczególnie przydatna między posiłkami, gdy masz ochotę na coś miękkiego, ale nie sycącego. Nie zmienia nastroju, a utrwala spokój.